Ze słonecznej, pięknej Grecji, gdzie dionizosowy gaj,
pozdrawiają Was bogowie, niosąc mitologii dar.
3 kwietnia 2025 roku uczniowie z Zespołu Placówek Oświatowych w Korytnicy gościli niezwykłe osoby, które przybyły z greckiego Olimpu, by opowiedzieć o swoim boskim życiu.
Do szkoły przybył Zeus w tej roli doskonale sprawdził Kacper Wojtyś, który z gromem w dłoni prezentował się groźnie i władczo. Nie mogło zabraknąć jego żony Hery, (czyli Leny Chałat) która opiekuje się małżeństwami , a jej atrybutem jest owoc granatu i pawie pióra. W szkole pojawiła się także Atena (Wiktoria Kot), która tym razem nie wyskoczyła z głowy Zeusa, ale jako bogini mądrości zaskoczyła własnoręcznie wykonaną sową, czyli swoim atrybutem. Smutna Demeter (Maja Rzonsowska) na próżno tu w szkole szukała córki, ale nadzieja w jej serce wstąpiła, bo oto nastała wiosna i ukochana córka zjawi się u boku swej rodzicielki, by skosztować wspaniałych owoców. Oczywiście przybyła również Afrodyta, która z pięknym kwiatem róży- symbolem miłości - patronuje zakochanym parom. Nieokiełznana Artemida (Mają Przygodzka)wprowadziła lekki popłoch wśród zgromadzonej widowni, trzymając kuszę i goniąc za zwierzyną. Sytuację próbował ratować Apollo (Amelia Przygodzka) bóg poezji, sztuki i muzyki, który śpiewem wprowadzał radosny i pogodny nastrój. Do morskich podróży i wypraw zachęcał Posejdon( Kacper Przygodzki) bóg mórz z trójzębem w ręce rozbijający morskie szkwały, opiekun rybaków i żeglarzy . Nieco smutny był tego dnia Hefajstos (Bartosz Socha) bóg ognia i sztuki kowalskiej, bo ciężki młot upadł mu na stopę. Rozśmieszyć usiłował go Hermes( Kacper Banaszek) posłaniec boski ubrany w skrzydlate sandały (hit tegorocznych wakacji) oraz z magicznym kaduceuszem w dłoni łagodzącym wszelkie spory.
Po przeglądzie wszystkich przybyłych bogów, zaśpiewali oni widowni piosenkę o...sobie samych. Bisom i oklaskom nie było końca. Bogowie wyjechali, pozostawiając nam piękne wspomnienia.